już jako żona:D

Kochani jestem ale tylko na chwilkę. Dłuższy post na temat ślubu powstanie na pewno. Dzisiaj mogę wam powiedzieć , że wszystko się udało. Było trochę stresu zwłaszcza w kościele ale daliśmy radę. Pogoda dopisała, pięknie świeciło słonko i co najważniejsze nie padało. Na sali zabawa było cudowna. Oczepiny i podziękowania dla rodziców sprawnie poszły.
Jak się czuje jako żona? Bez zmian. Jedyne co się zmieniło to fakt, że mam obrączkę na palcu i mam inne nazwisko:) Jestem szczęśliwa, jesteśmy szczęśliwi. Nie byliśmy jeszcze na sesji  ślubnej ale niestety zrobilo sie bardzo zimno i musimy czekać na lepszą pogodę. Dzisiaj z mężem wracamy do pracy więc oboje mam małego lenia...

Komentarze

  1. Witaj! Nacieszcie się sobą, a potem wróć tu do nas z relacją z tego pięknego dnia!
    Ps. Czy wiesz, że podczas naszej sesji plenerowej były tylko 2 stopnie na plusie? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje Kochani :) To na pewno byl piekny dzien!

    OdpowiedzUsuń
  3. ważne że się wszystko udalo gratulacje ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wy też pojedziecie ;) my to juz mielismy zorganizowane od pol roku ale cale szczescie udalo sie jedziemy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety my nie pojedziemy:( obydwoje mamy taka prace ze urlopu juz nie dostane... nawet nie mozemy sie zgrać na sesje z fotografem:(

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

:)

nowy początek...

zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany....