jestem:D

Jestem i mam się dobrze :) Pochłonęło mnie życie. W pracy teraz mniej pracujemy, bo po osiem godzin a jutro zmieniamy się w księgarnie z normalnymi książkami do czytania. Pracy będzie mniej a za to więcej wolnego co mnie bardzo cieszy:) Będę mogła na spokojnie posprzątać i obiad ugotować, bo ostatnio nie mam na to czasu co mnie denerwuje.
Moja siostra pracuje w firmie z ciuchami i dzięki temu mam szansę taniej kupować ciuchy. Daje nam znać kiedy są promocję i razem z R. ostatnio kupiliśmy sobie kilka rzeczy:) Teraz znowu mam okazję kupić taniej spodnie czy sweter więc bardzo mnie to cieszy:)
Tatuaż mam już wybrany, czcionkę i miejsce też tylko czekam aż mój kolega kupi igły i będziemy robić :) Ciesze się jak dziecko i chyba nikt mi tego nie odbierze, tej radości :)
Sprawy ślubu stoją w miejscu i martwi mnie to ale miejmy nadzieje, że nie długo się ruszy. Kasę odkładam cały czas i to się nie zmieni :)
Z R. wszystko cudownie:) Jednak brakuje mi takiego wieczoru dla nas. Kino , kolacja i inne takie sprawy romantyczne :) Wiecie o co chodzi:)
Do następnego napisania:)

Komentarze

  1. Faktycznie coś Cię mało tu ostatnio,ale wybaczam :) jeszcze do niedawna miałaś dużo pracy,później trzeba było nadrobić zaległości w związku :) u mnie ostatnio też było nie po drodze z blogowaniem, ale staram się to naprawić :)
    Fajnie masz z tymi zakupami! Ja po ślubie niestety nie mogę pozwolić na tyle, co przed :P się zaczęła prawdziwa codzienność i wydatki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Daj znać jak zrobisz tatuaż. Napisz czy bolało. Napewno znahdziecie czas na romantyczny wieczór.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

:)

nowy początek...

zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany....