propozycja pracy...

Właśnie wróciłam z Urzędu Pracy gdzie musiałam złożyć zwolnienie lekarskie ponieważ nie stawiłam się tego dnia co trzeba na podpis. Na całe szczęście uznali mi to usprawiedliwienie i dostałam skierowanie na rozmowę w sprawie pracy jako recepcjonistka w termach, które maja być otwarte na dniach. Rozmowa jest dzisiaj o 13.40. Staram się myśleć pozytywnie, ale martwię się, że nie znajomość języka niemieckiego może sprawić, że mnie nie przyjmą. Jak się nie uda to w środę jadę na kolejną rozmowę w sprawie pracy, którą mi koleżanka załatwiła. Wszystko się okaże na dniach. Na pewno po rozmowie zdam wam relacje jak mi poszło :)

Komentarze

  1. Mam nadzieję, że rozmowa przebiegła pomyślnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przebiegła pomyślnie ale nie wiem czy mnie przyjmą. Jutro maja dzwonić.

      Usuń
    2. Rozmowy kwalifikacyjne mają w sobie ten plus, że hartują człowieka oraz zwyczajnie dają obycie i uczą :) zawsze można nich wyciągnąć jakieś wnioski przydatne w przyszłości :)

      Usuń
    3. Zobaczymy :) I tak muszę tam znowu pojechać, bo muszą mi wypisać na skierowaniu czy mnie przyjęli czy nie.

      Usuń
  2. Mam nadzieję, że rozmowa przebiegłą po Twojej myśli, daj znać jak było :-) Fajnie byłoby gdyby udało Ci się z tą recepcjonistką.

    OdpowiedzUsuń
  3. No to trzymam mocno kciuki! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymam kciuki i czekam na wieści :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

:)

nowy początek...

zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany....